Przeskocz do treści

Niedobory

6 lutego, 2022

Problemy te były krótkotrwałe, a odłożona konsumpcja oraz ograniczenia w świadczeniu usług spowodowały nagły wzrost popytu na towary od przełomu trzeciego i czwartego kwartału 2020 r.

„W 2021 r. doszło do zachwiania globalnych łańcuchów dostaw i ośmiokrotnego wzrostu cen frachtu morskiego” – zaznaczył PIE. Tylko w Stanach Zjednoczonych zakupy trwałych dóbr konsumpcyjnych wzrosły o 34 proc. od początku 2020 r., co doprowadziło do problemów w wydolności łańcuchów dostaw i w rezultacie skoku cen transportu morskiego.

Analitycy zaznaczyli w czwartkowym wydaniu „Tygodnika Gospodarczego PIE”, że przed portami statki wciąż jeszcze stoją na redzie oczekując na możliwość wpłynięcia do portu – wcześniej to rzadkie zjawisko, obecnie obserwowane jest na całym świecie, szczególnie silnie w USA.

Analitycy odnosząc się do towarów, które w znaczącym stopniu wpłynęły na inne sektory gospodarki wskazali m.in. na surowce, których ceny poszybowały w górę w rezultacie ogromnego popytu.

„Indeks cen surowców energetycznych wzrósł o 72 proc., z kolei ceny metali wzrosły półtorakrotnie w porównaniu do okresu przed pandemią” – podkreślono. Te ceny, jak wyjaśnili analitycy, przekładają się na zwiększanie kosztów funkcjonowania całej gospodarki.

Inną grupą są półprzewodniki. Niedobory półprzewodników, szczególnie dotkliwe dla branży motoryzacyjnej, doprowadziły w 2021 r. do przestoju fabryk m.in. w Polsce.

Jak dodano, wysoki popyt doprowadził do rekordowych wyników w handlu międzynarodowym. Przypomniano, że wolumen wymiany towarowej był najwyższy w historii w kwietniu 2021 r.

No comments yet

Dodaj komentarz